Gdy tylko dowiedziałam się, że taki film powstaje ( a tym bardziej, że podkłada do niego głos Alan Rickman) nie mogłam doczekac się dnia premiery... Namówiłam kumpele żeby posżły ze mna do kina, nie wiedząc nawet na co dokładnie idą (ufaja mi po prostu;) ... Wrażenia po filmie? Znakomity... :D humor brytyjski w najlepszym wydaniu... świetne zdjęcia, zwroty akcji, aktorstwo, muzyka... no i wspaniały (jak zwykle - nawet jako maniakalno-depresyjny robot) Alan Rickman... :D polecam wszystkim - to nie jest kolejny, głupi film sci-fi, tylko znakomita, angielska komedia :D